1.12.13

NOWA LAMPA

Ilość lamp, które przewinęły się przez moje wnętrza od momentu zamieszkania (czyli jakieś dwa lata z kawałkiem) jest imponująco wysoka.Co by nie mówić, mam chyba jakąś oświetleniową dysfunkcję, chociaż przyznam, że żyje mi się z nią całkiem przyjemnie :) Lubię zmiany i jeśli udaje mi się je przeprowadzić nie rujnując przy tym domowego budżetu - czynię to z największą przyjemnością.  Dziś pokazuję nową lampę, która od kilku dni wisi w pokoju dziennym. Postawiłam na prostą formę i moją ukochaną biel i czuję, że osiągnęłam stan wnętrzarskiego spokoju. Teraz mogę skupiać się na przygotowaniach do świąt :)



13 komentarzy:

  1. Ciekawa , takiej jeszcze nie widziałam :)
    W takim razie miłego przygotowywania :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. zarabista lampa!:) baaardzo mi sie podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, starałam się trzymać swojej własnej wizji przy urządzaniu, więc tym bardziej miło mi to słyszeć :)

      Usuń
  4. Ale dużo widać na tym zdjęciu, no zaszalałaś no...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kabel nie wydawał mi się godny uwagi ;) http://ffstatic.pl/blackblum/sd001_b.jpg

      Usuń
  5. lampa jest rewelacyjna:)))) świetny wybór :))

    buziak

    OdpowiedzUsuń
  6. Może gdybym dysponowała większym budżetem padłoby na inną, ale z tej jestem też bardzo zadowolona. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lampa jest przepiękna, wytworna, elegancka a razem z całością wyraża Ciebie - tak właśnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czy lampa może wyrażać człowieka ale i tak bardzo dziękuję za komplement :)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Lampy za dobrze nie widzę, ale ten kawałek mieszkania jest piękny!

    OdpowiedzUsuń