Bonjour everyone. Dziś trochę poświątecznej sztuki, w roli damy z łasicą - kot z fochem. Fotka jest z przedwczoraj, na sesję zimową zapraszam w kwietniu, czyli jak spadnie śnieg. Do usłyszenia!
ja z synem próbujemy skuterem śnieżnym szusować na trawie:)- średnio to wychodzi ale co robić!! nikomu nie przyszło do głowy żeby Mikołaja poprosić o worek śniegu.. a poza tym siedzę w pracy i usiłuję się zmusić do myślenia - efekt znikomy. pzdr z bezmyślnych Mazur
ja z synem próbujemy skuterem śnieżnym szusować na trawie:)- średnio to wychodzi ale co robić!! nikomu nie przyszło do głowy żeby Mikołaja poprosić o worek śniegu..
OdpowiedzUsuńa poza tym siedzę w pracy i usiłuję się zmusić do myślenia - efekt znikomy.
pzdr z bezmyślnych Mazur
Tak to jest z tym Mikołajem, że się chłop sam nie domyśla. Na szczęście tylko w kwestiach śniegu :)
UsuńPoczułam dzisiaj powiew zimy. Wiem, że już najwyższy na nią czas, ale się jeszcze psychicznie nie przygotowałam...:-)A.
OdpowiedzUsuń