Piękny mężczyzna pojawił się w moim życiu nagle i niespodziewanie
w marcowy wtorek, o godzinie 22 pięć. Czy jakoś tak … Nękana wyrzutami sumienia
postanowiłam w końcu znaleźć czas i nadrobić książkowo-gazetowe zaległości. Dwa
nieprzeczytane numery Zwierciadła zdążyły się już pokryć cieniutką warstewką
puchatego kurzu (w kwestii sprzątania też dostrzegam pewne braki w konsekwencji
;), niedokończony Jung wespół zespół z Osiecką już od miesięcy spoglądali na mnie znad nocnej szafki, przyprawiając mnie
tym samym o pewien rodzaj czytelniczego zażenowania.
Trzeba było coś z tym zrobić, zakończyć niezakończone, doczytać niedoczytane. Zaparzyłam
sobie bezteinową herbatę, zrobiłam bezglutenową kanapkę z bezlaktozowym serem i
zasiadłam wygodnie na sofie (tej na szczęście niczego nie brakowało). Na
pierwszy ogień poszło lutowe Zwierciadło. Było miło do strony dziewiętnastej,
potem zrobiło się jeszcze milej. Pan Stuhr zaserwował tam felieton, który poruszył
moje jakże wrażliwe na rymy oraz ironię serce… Artykuł pt. „Piękna kobieto z człowiekiem
małpą” rozbawił mnie prawie do łez. Rozbudził we mnie dziką żądzę tworzenia.
Pasję rymowania. Namiętność wymyślania głupot. Więc wymyśliłam. Kobiecą ripostę,
literacką kontrę, rymowany, osobisty wyraz solidarności z Panem Stuhrem dla
spraw trudnych i nieuniknionych ;) (polecam ten felieton). Napisałam wiersz,
wysłałam do redakcji i zapomniałam. Poszłam spać.
part 2
Soboty mają do siebie to, że zmieniają optykę. Weźmy taki
wtorek albo czwartek - w te dni walające
się po przedpokoju buty, dyndające pranie czy nieopróżniona zmywarka nie burzą wewnętrznego
spokoju. W soboty wszystko się zmienia, z oczu spada bielmo i wtedy człowiek
lata po domu ze ścierą i likwiduje własny niepokój oraz brud. Właśnie w taką
sobotę, pewnego kwietniowego przedpołudnia szorując umywalkę przypomniałam
sobie o kontrfelietonie. Świeżutki, kupiony z samego rana egzemplarz
Zwierciadła tylko na to czekał, bo kiedy kierowana przeczuciem, że znajdę w nim
coś swojego, dotknęłam wypaćkaną cifem, gumową rękawicą błyszczących kart, mój „Piękny mężczyzna z kobietą wroną” już tam
był. Czekał na mnie na stronie czternastej. Razem z wypasionym zestawem
kosmetyków. Czyż to nie piękne? W końcu pozbędę się mimicznych zmarszczek, poza
tym zawsze chciałam pisać do Zwierciadła ;)
part 3
PIĘKNY MĘŻCZYZNO Z KOBIETĄ WRONĄ
Piękny mężczyzno z bujnym zarostem,
twa fizys mnie powala.
Ująłeś mnie dziarą, pokaźnym wzrostem,
stylem pięknego drwala.
Ot, prozaiczny uczuć początek,
zrodzony w barber shopie.
Gdy cię ujrzałam, straciłam wątek,
jak ty to robisz chłopie?
Koniec nastąpił niespodziewanie,
bo z tobą stała „ona”.
Opalenizna, skąpe ubranie,
twoja „kobieta-wrona”.
Włos kruczoczarny wił się (lecz z rzadka),
do tego się mechacił,
na ustach gęsta biała pomadka,
dwa paski zamiast gaci.
Piękny mężczyzno, to nie ma sensu,
moje uczucie to bzdura.
Nie znajdziesz we mnie tyle suspensu,
jestem z gatunku „kura”.
wiosna pobudziła Cię do tworzenia widzę!! taka częstotliwość publikowania postów jest jak najbardziej pożądana!!:). A co do twórczości wyższego szczebla to chylę się nisko i czekam na więcej.:). Pozdrawiam tym razem z pracy (wróciłam po dwuletniej przerwie) a nie z mojej przydomowej rabatki i ogródka warzywnego:)).
OdpowiedzUsuńDziękuje Kamila, nie mogłam sie powstrzymać przed skrobnieciem tego postu bo bardzo się cieszę ze wydrukowali mój tekst w takiej fajnej gazecie :) poza tym chyba rzeczywiście ostatnio ożywiłam się blogowo :) pozdrawiam i trzymam kciuki za szybką aklimatyzację w nowym miejscu :)
Usuńa jakby Ci się przypadkiem ułożył wiersz PIĘKNY MĘŻCZYZNO Z KOBIETĄ ZEBRĄ to jeszcze mogliby go opublikować z wizerunkiem ,,mordy,, z poprzedniego postu:)
UsuńO kurde! Gratuluję.:) Zwierciadło..no no! Czekam na więcej...a jeśli Ci zaproponują przypadkiem stałą rubrykę z rymowaniem...to - słowo niedoszłej harcerki - będę prenumerować.:)
OdpowiedzUsuń:) sam fakt pojawienia się tekstu w Z całkowicie wystarczy mi do szczęścia, swoją drogą każda wizja rymowania zawsze brzmi dla mnie bardzo kusząco ;) A co do prenumeraty, z rymami czy bez i tak warto bo to fajna gazeta :) sciskam mocno
UsuńGratuluję !!!!! Oj, oj, można się było spodziewać :-) A.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń