28.5.15

les fleurs

... powszechnym w dniu matki jest darować kwiatki, ale ja tym razem zrobiłam obrazek. Zamiast męczyć fiołki albo rzeźbić w suszu, ułożyłam bukiet o zapachu tuszu. Au revoir!




4 komentarze:

  1. Pięęęęęęęękne!
    to co? kawa? :) (muszę tylko wyrwać 2h z domowego czasu i udać się w końcu na kazimierz:))

    OdpowiedzUsuń
  2. "Bukiet" jedyny w swoim rodzaju. Ja niestety postąpiłam nieco mniej nieszablonowo - zakupiłam standardową czerwoną różyczkę, a do tego - uwaga - szampon z czerwonym ryżem, co może być już małą niespodzianką "pomysłową". Adresatka cieszyła się wylewnie:-) A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że szampon naszpikowany czerwonym ryżem też ucieszyłby moją Adresatkę, kobiety już tak mają :) Uściski.

      Usuń