30.8.14

wish list

Jesień kusi. Za oknem plus dwadzieścia, a ja myślami błądzę pośród brunatnoczerwonych liści ... Za szybko? Może. Ale kiedy jak nie teraz? Wrzesień to dobra pora na robienie słoików i jesiennych planów. Zgodnie z blogową tradycją przedstawiam zatem wish list - roomservice'owy wykaz ulubionych trendów na nadchodzący sezon.
1. OPTYMIZM. działa jak dobre kalosze. Nie przepuszcza błocka. Takie emocjonalne Huntery najlepiej sprawić sobie już na początku sezonu. Biorę od razu dwie pary.
2. CIERPLIWOŚĆ. jest jak najnowsza kolekcja Stelli McCartney - poza moim zasięgiem ;) 
3.  PASJA. niech rozgrzewa jak gruby wełniany sweter. Najlepiej w wersji oversize, po co się ograniczać :)
4. LUDZIE. ci wyjątkowi są jak dobre workery. Będą z tobą długie lata i wystarczy ci jedna para. Warto zainwestować.
5. MARZENIA. jak porządne jeansy.  Da się bez nich żyć, tylko co to za życie? ... ;)

Na razie tyle. To mój mentalny basic. Będę uzupełniała na bieżąco, bo pewnie pojawią się jeszcze jakieś kuszące dodatki ;)



16 komentarzy:

  1. Wspaniała notka!
    Zgadzam się z nią 100%

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Magda :) A jeśli chodzi o workery byłaś moją inspiracją :)

      Usuń
  2. Cudnie powiedziane, szacun za niematerialne pragnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe materialne też mam jak każda kobieta wczesnojesienienną porą ;) chociaż te pierwsze wydawały mi się na tę chwile ważniejsze :) buziak :)

      Usuń
  3. ja takie must have musze miec natychmiast - podpisuje sie pod lista:)))
    z materialnych...fajne butki masz:) ja workery mam czarne, natomiast Stella jest poza zasiegiem;) Jedyne baleriny jakie mam z jej kolekcji http://www.intagme.com/fairyinthehouse/795472514538722227_925042739/ - mega wygodne, natomiast jej ubrania mmmm, to tylko w marzeniach:) buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ładne :) Na pewno pasowałyby do tego boskiego sweterka http://stankeeva.ru/wp-content/uploads/2014/08/stella-mccartney-pfw.jpg
      Hi hi miało być wyłącznie emocjonalnie, a jednak odezwała się babska natura ;)) I dobrze :)

      Usuń
    2. Babska natura nie daje za wygrana i bardzo dobrze:)) Sweterek faaajny:)))

      Usuń
  4. Pozytywnie w glowie mieszasz i wizualnie oczy rozpieszczasz:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oladiosie (czyli Olu? (jeśli mogę tak się do Ciebie zwracać :) ... dzięki :) Po prostu, bo nie wiem co jeszcze napisać (chyba jednak nie potrafię przyjmować komplementów ;).

      Usuń
    2. Olu jest latwiejsze;)) Ja tez czesto nie wiem co powiedziec . A tak w ogole najchetnie poslugiwala bym sie obrazkami I zdjeciami . Bardzo lubie robic swoje zdjecia i wszystko tam w nie pakuje , najgorzej jak potem ktos sie mnie pyta ,zeby cos o nich napisac , a ja nie potrafie , bo w sumie czesto nie ma takich zestawow slow , ktore mogly te moje zdjecia opisac , poprostu nie ma:-)Pozdrawiam serdecznie , ahoj!

      Usuń
    3. Olu Twoje zdjęcia nie wymagają żadnych słów, mówią same za siebie. I chociaż mówią szeptem, to tak, że ciarki przechodzą po plecach :) I o to chodzi. Buziak :)

      Usuń
  5. jak osiągniesz tych pięć mentalnych ,,wishów,, to materialne ubranie chyba całkowicie zbędne jest:) wtedy jak mówi mój Antoś -PIMPEK GOLAS:) pozdrawiam ciepło -kamila
    P.S. gdzie kupić jakieś ludzkie, bezcekinowe buty do spodni???? help me!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie do tego dążę, to najlepszy patent na duże oszczędności ;) Chociaż ten sweterek od Stelli by się przydał, jako pimpek golas mogłabym jednak wzbudzać niezdrowe reakcje ;)) A w kwestii butów czy ja wiem... nie znam się ;) Najlepiej przeszukać wszystkie internetowe typu spartoo, zalando, answear czy asos. Może znajdą się jakieś bez cekinów :))

      Usuń
  6. Powiedziałabym lista całoroczna ! Od siebie dorzucę "wolny czas";-) z uzasadnieniem z pkt. 2. A.

    OdpowiedzUsuń