tag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post7448381215060340018..comments2023-07-22T10:15:25.007+02:00Comments on room service: TO BE OR NOT TO BEroom servicehttp://www.blogger.com/profile/02256342375097138146noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-63864270553766484412014-04-26T18:07:36.005+02:002014-04-26T18:07:36.005+02:00Dobrze, ze przeczytalam ten post po tym nastepnym,...Dobrze, ze przeczytalam ten post po tym nastepnym, bo juz znam rozstrzygniecie:) i dzieki bogu bo bym chyba zawalu dostala. Tak malo jest blogow, ktore mozna przeczytac podkreslam przeczytac , ze strata Twojego bylaby ogromna strata. I olac konwenanse. Ja staram sie miec je w nosie (na ile etykieta;) pozwala). Nie sprawdzam statystyk, nie wiem ilu mam czytelnikow. Wiem za to ile mam nowych fajnych, mimo ze wirtualnych znajomych i jak mnie moj blog dyscyplinuje intelektualnie i tworczo. Z wyjatkiem kilku znajomych -dwoch moze trzech nikt nie wie, ze go mam. Bo mam go dla siebie. Czego i Tobie zycze.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02050680461084387204noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-90177550548956682812014-04-23T11:03:29.216+02:002014-04-23T11:03:29.216+02:00Aga, Oladios, Kamila, dziękuję. Nie wiem co dalej,...Aga, Oladios, Kamila, dziękuję. Nie wiem co dalej, ale w kwestii bloga jednego jestem pewna - ma fajnych i szczerych Czytelników. Pozdrawiam.room servicehttps://www.blogger.com/profile/02256342375097138146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-40226109735453002912014-04-22T19:46:51.271+02:002014-04-22T19:46:51.271+02:00nooooooooo i jeszcze jedno:). może nie masz tłumu ...nooooooooo i jeszcze jedno:). może nie masz tłumu czytelników tak jak np. blogi gdzie jest pod jednym postem 200 komentarzy ale właśnie chwała Ci za to!!! Ciebie przynajmniej ludzie czytają bo jest co czytać i nad czym się zadumać, przemyśleć a tam sama sieczka skopiowana jeden od drugiego. Powiem Ci, że przeraża mnie ten ogrom ,,bylejactwa blogowego,,, niedługo to juz bedzie mozna powiedzieć,że otwierasz lodówkę a tam ludź prowadzący bloga!! Spójrz na komentarze pod twoimi postami. każdy coś wnosi, jest przemyślany i świadczy ,że ktoś przeczytał rzeczywiście co naskrobałaś a nie obejrzał obrazki i udaje, że jesteś najwspanialszym zjawiskiem w całej w całym internecie. kończe bo mnie nerwica złapała:) pzdr Kamila z MazurAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-25968475438388545202014-04-22T17:26:19.247+02:002014-04-22T17:26:19.247+02:00noooooooooo tego to mi nie rób dziewczyno!!!! To ...noooooooooo tego to mi nie rób dziewczyno!!!! To ja w końcu znalazłam jakiś inteligentno-normalny blog a Ty chcesz zwijać interes!!! <br />Do you have permission???:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-85136198007328816772014-04-22T17:08:10.706+02:002014-04-22T17:08:10.706+02:00Odpowiedz przyjdzie wkrotce lub pozniej , cos sie ...Odpowiedz przyjdzie wkrotce lub pozniej , cos sie wydarzy i mysl podsunie. Ja dawno temu skonczylam z blogerska etykieta - nie mam czasu na odwiedzanie I pisanie tylko , aby byc mila . Pisze I zagladam tylko tam , gdzie mi serce bije szybciej:) Prosze tylko zostaw jakis minimalny szlaczek jesli nowe miejsce utworzysz , okruszek , cokolwiek !;)oladioshttps://www.blogger.com/profile/03946447580184492671noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-27307453658589386542014-04-22T15:26:20.869+02:002014-04-22T15:26:20.869+02:00Czulam to pod skora, no czulam... Nawet przy ktory...Czulam to pod skora, no czulam... Nawet przy ktoryms poprzednim poscie wiedzialam, ze szykuja sie zmiany. Powiem tak, u mnie niestety tez wiedza, moze nie wszyscy znajomi, bo to jeszcze jakos ochronilam ale z rodziny tez pare osob. To trudne tak balansowac, bo czasem chcialoby sie wywalic kawe na lawe, a tu rownowazyc trzeba... Tak czy inaczej jestem w tej konwencji i pewnie jeszcze w niej pozostawie, bo blog ku wnetrzom sie ma glownie :) ale Ty kochana pisz, pisz, pisz w jakiej by to nie mialo byc formie, pisz i lekkoscia piora w mnie tu przywoluj... Zawsze chetnie na wirualna kawke do Ciebie zagladam, no nie rob nam tego;) a gdybys jednak zmienila konwencje na anonimowa, to bardzo licze na zaproszenie...;) Wirtualnie przytulam ale takze daje kopniaka w 4 litery i czekam na nowy post :)***Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00934659677053127704noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-553284543727871832014-04-22T14:59:09.840+02:002014-04-22T14:59:09.840+02:00Dziękuję Drogi Anonimku, kilmkolwiek jesteś :) Cał...Dziękuję Drogi Anonimku, kilmkolwiek jesteś :) Całą resztę przemyślę, obiecuję. room servicehttps://www.blogger.com/profile/02256342375097138146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-58620528259800549682014-04-22T14:43:51.579+02:002014-04-22T14:43:51.579+02:00Małgosiu, dziękuję za te słowa. Wiem, wiem zwykłe ...Małgosiu, dziękuję za te słowa. Wiem, wiem zwykłe "dziękuję" brzmi drętwo, ale co mogę jeszcze ... Nie chcę kokietować, że się nie spodziewałam. Pisząc wprost o swoich wątpliwościach spodziewałam się takich reakcji i pewnie trochę ich potrzebowałam. Kilka budujących słów przywracających do pionu dobrze robi na wątpliwości, nawet jak się nie ma słabości do chwostów i kamienic, a co dopiero jak się ma ;) Uściski.room servicehttps://www.blogger.com/profile/02256342375097138146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-9949840889240818682014-04-22T12:25:40.365+02:002014-04-22T12:25:40.365+02:00Nieee... To jest piękny kontakt z Tobą. Ciekawe ko...Nieee... To jest piękny kontakt z Tobą. Ciekawe komentarze, spostrzeżenia, odczucia, cudowne zdjęcia.To wszystko jest coraz lepsze. Myślę, że to presja chwili zmieniła Twój nastrój. Odrzuć złe myśli i twórz nadal! To jest piękne i bardzo niektórym potrzebne! Uwielbiam śledzić twoją lekkość słowa, jakim się posługujesz pisząc o przyrodzie, przedmiotach czy też przemyśleniach. Twoje spojrzenie na to, co nas otacza jest niezwykłe, wysublimowane, delikatne i niekonwencjonalne! Pisz dziewczyno, pisz!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-38475064015428694482014-04-22T11:31:47.697+02:002014-04-22T11:31:47.697+02:00oho czyżby jednak o jeden kawałek pasztetu za dużo...oho czyżby jednak o jeden kawałek pasztetu za dużo?;-) Karciana partyjka nie wyszła?:-) Bo widzę tu jakieś niepokojące zjawisko... Rzekłabym, że bardzo nawet. Ja tu zasiadam sobie z dodatkową poświąteczną oponką do roomservice'owego zakamarka coby uraczyć siebie jakimś nietuzinkowym postem, jakimś ciekawym kadrem i co ja widzę?? No klops jakiś. Kasiu kochana (wybacz, że tak nieasekuracyjnie bezpośrednio skrobnę;-) ) pisz, PISZ o wszystkim. O bałwanach spotkanych w środku lata. O prześwitujących galotach ;-) W ten swój charakterystyczny roomservice'owy sposób ;-) A jeśli nawet zmienisz adres (co liczę, że się jednak nie stanie), to pamiętaj, proszę, o mnie - zaproś w nowe progi ;-) ( choćby tylko przez wzgląd na słabość do chwostów i dyndaczy wszelakich oraz wnętrz kamienicznych ;-) )Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13718072204095219091noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-9435346914393515292014-04-22T11:29:16.222+02:002014-04-22T11:29:16.222+02:00Trzeźwe słowa, dziękuję :) Czas opuścić starą szuf...Trzeźwe słowa, dziękuję :) Czas opuścić starą szufladkę, nie wiem jeszcze jak, ale ufam, że to przyjedzie samo i w odpowiednim momencie, a wtedy skończą się cierpienia blogowego Wertera ;) Pozdrawiam Cię Aniu :)room servicehttps://www.blogger.com/profile/02256342375097138146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5901035882158384203.post-46764133880482883972014-04-22T07:55:25.142+02:002014-04-22T07:55:25.142+02:00Uuu...czas się znowu uaktywnić! Zaglądam tu od dłu...Uuu...czas się znowu uaktywnić! Zaglądam tu od dłuższego czasu, co więcej - z niefałszywym zainteresowaniem! Najczęściej-tak już na spokojnie-dzieje się to przed snem. Brak (zwyczajnie) sił nie pozwala mi ostatnio wrzucić komentarza, a na drugi dzień z kolei brak czasu...Myślę, że nie jestem odosobniona. Smutno byłoby, gdyby Roomservice zniknął-autentycznie brakowałoby mi tego "mojego wieczornego rytuału"... tych ciekawych myśli Autorki, spostrzeżeń, czasem "po prostu" podzieleniem się ładnym kadrem! Moja rada? Odrzucić presję! Wszystko ewoluuje! Szufladki można zmieniać. Co więcej trzeba! Pani Kasiu - Kasiu - proszę pisać, gdy ochota, potrzeba, to po pierwsze. A po drugie - nie ograniczać się tematyką...bo i po co ?... :-) pozdrawiam - AnoNImowA :-)Anonymousnoreply@blogger.com